RSS

Aktualności

  • Tuesday, 29 March 2022r. Sport

    Klub Sportowy Szachownica dokonał niezwykłego! Historyczny awans

    Zawodnicy Szachownicy przeszli samych siebie! Przyjeżdżając wczoraj na godz. 9.30 do Nowohuckiego Centrum Kultury na rozpoczęcie IV ligi Juniorów jasno dali sobie za cel - bezpieczne utrzymanie się w lidze. Cel ten został zrealizowany już po rundzie 5, a jakby tego było mało szachiści nie zwolnili tempa i awansowali historycznie do III ligi Juniorów. Jak silna była to liga to można potwierdzić tym, że do V ligi spadły drużyny takie jak. Cracovia Kraków czy Dobczyce, a w ostatniej rundzie Szachownica wyprzedziła silny klub Dwie Wieże Kraków (dawna Wisła Kraków) i awansowali dalej.

    Mistrzowski skład:

    1. Karolina Serafin

    2. Tymon Woźniak

    3. Milan Chmielek

    4. Kamelia Chmielek

    5. Antoni Grandys

    Kapitanowie: Zbigniew Gądor i Łukasz Czaplak

    A jak to wyglądało wczoraj okiem kapitanów? Przeczytajcie sami...

    „Rozpoczęliśmy dzisiaj dzień od rundy nr. 5 meczem z MAT Myślenice. Bardzo pewna gra naszych szachistów sprawiła, że mecz zakończył się stosunkowo szybko i wygraliśmy pewnie 3:1.

    Runda 6 i mecz z TKKF Dobczyce tzw. "mecz o awans". Jak tylko pojawiły się kojarzenia i otrzymaliśmy informację, że gramy z drużyną z Dobczyc tak od razu w całej drużynie pojawiła się duża chęć wygrania! Kapitanowie obu drużyn Zbigniew Gądor i Bartosz Ślęczka złapali się wzrokiem i zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie informując swoje drużyny: kto wygra ten awansuje do III ligi. A więc ruszyli.. I zaczęliśmy źle! Tymon łapie dość szybkie kłopoty i po ok 30 minutach gry przegrywamy 1:0. Pozycje Karoliny i Kameli były obiecujące, ale poważny błąd pojawia się u Milana, który jakimś cudem w przegranej partii ratuje remis! Kamelia ostatecznie wygrywa swoją partię, a w ostatniej partii Karolina zgadza się na remis. Mamy 2:2 i co? I wspólnie z Dobczycami skomplikowaliśmy sobie awans do wyższej ligi.

    Ostatnia runda i dobrze znany nam Polakom "MECZ O WSZYSTKO"

    Pojawiła się pizza i złapaliśmy trochę mocy niecierpliwiąc się z kim zagramy ostatni mecz zajadając pizze i analizując przeciwników powiedzieliśmy sobie "w sumie możemy zagrać z każdym, ale najlepiej nie z liderem Krakowski Klub Szachistów 1893 - KKSz, bo oni koszą wszystkich po 4:0 albo 3:1" no i cyk na pierwszym stoliku zagrają Szachownica Kłaj i KKSz Kraków. Nasi zawodnicy nie zwątpili w siebie ani trochę, poszli i rozpoczęli mecz! Niestety dość szybko wynik meczu zrobił się na korzyść przyjaciół z Krakowa i było 2:0, ale kontakt nawiązał Milan wygrywając swoją partię i mieliśmy 2:1. Ostatnia partia była pomiędzy Kamelią Chmielek i Klaudią Bar (najlepsza zawodniczka ligi). Partia toczyła się do ostatnich sekund! Kamelia nie pozwalała przeciwniczce na żaden poważniejszy atak, ale przeciwniczka nie była dłużna Kameli i po blisko 30 minutach ostrego napięcia dziewczyny zgodziły się na remis! Przegrywamy minimalnie 2.5 do 1.5

    Pojawia się pytanie dlaczego tak, a nie walka o cały punkt skoro remis przegrywał mecz? Tutaj dużą rolę odegrała współpraca Kameli z kapitanem drużyny, który analizował mecz drugiej drużyny KKSz'u z Dwiema Wieżami. Temat był prosty: jeżeli mamy przegrać to nie możemy przegrać wyżej niż Klub Dwie Wieże Kraków w ostatniej rundzie, bo to pomiędzy nami była walka o awans. Kapitan poinformował Kamelię, aby wzięła remis, wiedząc, że to da nam awans i tak się właśnie stało!

    Już za dwa tygodnie gramy w III lidze i pojedziemy tam przede wszystkim pograć, dobrze się bawić i złapać cenne doświadczenie, a jak nam pójdzie? Zobaczymy!

    Dziękujemy wszystkim za wsparcie i trzymanie kciuków!

    Klub Sportowy Szachownica Gmina Kłaj

Galeria