Edyta Jeleń
Dla jednych wakacje to czas aktywnego wypoczynku, dla innych błogiego lenistwa, ale są też tacy, dla których wakacje to niestety okres niekończącej się nudy i niewiedzy, co można ze sobą w tym czasie zrobić. Na szczęście ten problem nie dotknął dzieci ze świetlicy szkolnej w Brzeziu.
Podopieczni przez cały okres wakacyjny w licznej grupie uczestniczyli w zajęciach świetlicowych. W tym czasie organizowane były m.in. zajęcia tematyczne, kulinarne, artystyczne, sportowe a także muzyczno-taneczne. Miłym wspomnieniem okazało się także świetlicowe ognisko, w trakcie, którego dzieci wraz z wychowawcą świetlicy - Panią Edytą Jeleń mogły wspólnie, w miłym towarzystwie pobiesiadować. Oprócz pieczenia kiełbasek, delektowania się różnymi smakołykami wszyscy uczestnicy wakacyjnego ogniska mogli jeszcze lepiej się poznać, zintegrować podczas organizowanych gier i zabaw. „Śpiewaliśmy, tańczyliśmy, w krowę zagraliśmy, a na koniec turniej piłki nożnej odegraliśmy”. Śmiechu i dobrej zabawy nie było końca.
Jednak lipiec to nie tylko był dla nas czas lekkiej i przyjemnej zabawy. To przede wszystkim okres ciężkiej pracy. W miesiącu tym, dzieci solidnie przygotowywały się do występów na Dni Brzezia. Chcąc zaprezentować wielkie show muzyczno-taneczne świetlica tworzyła bardzo zróżnicowany i rozbudowany program występów. Trzeciego sierpnia nasza praca ujrzała światło dzienne. Na wielkiej scenie, wśród tłumu ludzi, dzieci w składzie: Weronika Biernat, Weronika Senderska, Marysia Świętek, Milena Matus, Dominika Stefanek, Magdalena Dyl, Filip Załęga, Radek Łach, Jakub Płaziński, Mateusz Michałek, Miłosz Iszczuk, Łukasz Jania zaprezentowały, aż półtoragodzinny piękny występ. Każdy z podopiecznych wykazał się wielkim talentem i niezwykłą wytrzymałością, gdyż aż tak długi występ, to nie lada wyczyn. Śpiewali i tańczyli, solo, w ducie a nawet grupowo. Wśród wielu występujących wykonawców m.in. Jennifer Lopez, Pitbul, Gipsy Kings, Spice Girls czy Lou Bega, niekwestionowaną gwiazdą okazał się Raduś Łach w roli Shakiry. Jego fantastyczny taniec, uśmiech na twarzy i oryginalny strój spowodowały porwanie tłumu ludzi do tańca i wspólną zabawę pod sceną.
Występ na Dniach Brzezia można uznać za udany, co było widać po pozytywnej reakcji gości. Dzieci za wielkie show otrzymały gromkie brawa i moc okrzyków zachwytu. Jednak Dni Brzezia to nie tylko prezentacja świetlicy na scenie. Każdy z gości mógł liczyć z naszej strony na oryginalny malunek na twarzy, pięknie wymodelowany balonik, skorzystać z usług świetlicowego wróżbity, a także spróbować własnoręcznie przygotowanych przez dzieci wypieków: babeczek i mufinek. Atrakcji nie brakowało…
Dzięki wielkiemu zaangażowaniu się w Dni Brzezia, sierpień był dla nas miesiącem pełnym wycieczek i różnorakich atrakcji. Dzieci uczestniczyły w wycieczce niespodziance, która okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ żadne z nich wcześniej nie miało okazji brać udziału w podobnym wydarzeniu. Aby jednak wycieczka do miejsca docelowego nie była zbyt oczywista, Pani Edyta na początku podarowała każdemu podopiecznemu czapeczkę z daszkiem, na której każde z dzieci, musiało narysować oryginalny obrazek przedstawiający jego osobę. Następnie, w drodze do miejsca niespodzianki zostały zorganizowane podchody wraz z oryginalnymi zadaniami i zagadkami, za które wykonanie i odgadnięcie dzieci otrzymywały słodkie przysmaki. Gdy już zadania doprowadziły nas do Centrum Rozrywki podopieczni mogli wspólnie zagrać w laserowego paintball’a. Pomimo ‘zaciętej zabawy’ dzieci wyszły z wielkim zadowoleniem i uśmiechem na twarzy.
Centrum rozrywki to nie jedyna atrakcyjna wycieczka, w której mieliśmy zaszczyt uczestniczyć. Dzieci miały okazję wyjechać do Ogrodu Doświadczeń, poznać tam różne prawa fizyki, a także do Europejskiego Centrum Bajki z Koziołkiem Matołkiem na czele. Byliśmy także w Smykolandzie, gdzie dzięki gościnności Pani Agnieszki Ostasiewicz podopieczni przez długi czas, mogli wspólnie bawić się, w tym jakże miłym i przyjaznym dla dzieci miejscu.
Pozostając w atmosferze zabaw dziecięcych wybraliśmy się także do kina na film animowany pt. „Jak wytresować smoka”. Seans okazał się bardzo interesujący, zarówno dla chłopców, jak i dziewczynek.
Świetlica lubi sport, gdyż uważa, że w nim siła i sposób na dobry humor. Dlatego też, chcąc pielęgnować aktywność fizyczną wybraliśmy się na ściankę wspinaczkową i park linowy. Dzieci, mimo, iż pierwszy raz miały styczność z taką aktywnością sportową, poradziły sobie wspaniale, mało tego, wycieczka ta, tak im przypadła do gustu, że postanowiliśmy ją powtórzyć w innym terminie. Pozostając przy sporcie, mieliśmy okazję także gościć na kręgielni i na kortach tenisowych. Dzieci wspólnie z Panią Edytą szalały, a swoją aktywnością niejednego do sportu by przekonali.
Pomimo niezbyt pewnej sierpniowej pogody, dzieciom udało się wybrać także na wycieczkę rowerową do Pana A. Hytrosia w Łysokaniach. Dzięki wielkiej gościnności Pana Adama, dzieci poznały nie tylko warsztat pracy Pana rzeźbiarza, pooglądały Jego wielką twórczość, poznały historię tworzenia się pięknych dzieł, ale także sami mogli sprawdzić się w roli artysty. Za pomocą gliny podopieczni stworzyli piękne prace, które już niedługo będą stanowić element dekoracyjny naszej świetlicy.
Na zakończenie wakacji dzieci wyjechały na całodniową wycieczkę do Krakowa. Wspólnie mogliśmy zwiedzić piękne miasto, Wawel, poznać historię pieska Dżoka i zrobić sobie z nim zdjęcie, a także pobawić się w Parku Jordana czy też zjeść obiadokolację, na której wspominaliśmy mijające wakacje. Każde dziecko otrzymało małą nagrodę niespodziankę w formie dyplomu i słodko-rzeczowego upominku, za aktywne uczestnictwo w wakacyjnych zajęciach świetlicowych.
Wakacje już za nami, lecz moc wspomnień wciąż w nas wiele. Z uśmiechem na twarzy wracamy do szkoły, by wciąż po zregenerowaniu sił, móc wspólnie się spotkać, uczestniczyć w zajęciach, doskonalić się w wielu dyscyplinach a przede wszystkim by móc miło i wszechstronnie spędzać czas po zajęciach lekcyjnych.
